Kiedy w piątek (6 stycznia) powiedziałam wieczorem do zgromadzonego towarzystwa, jak to dobrze, że jutro nie trzeba iść do pracy, wszyscy ryknęli śmiechem. A ja poprostu cieszyłam się, że mój mąż nie musi nigdzie wychodzić, bo ciągle jeszcze był chory. I na moje wyszło, we wtorek pan doktor zdjagnozował mu zmiany w oskrzelach i kazał brać antybiotyki jednocześnie dając mu niezłą burę za niestawienie się wcześniejsze. A teraz jeszcze syn się rozłożył i wszyscy dookoła są chorzy.
Ja natomiast jak ta opoka muszę się trzymać, choć hormony znowu szaleją:)
Przez Święta udało mi się schudnąć dwa kilo, bo czego jak czego, ale ruchu mi nie brakowało a i apetytu jakiegoś ogromnego nie miałam. Ciast nawet nie tnęłam, bo kompletnie na słodkie nie miałam ochoty, za to po raz pierwszy w życiu pojadłam śledzi i nawet mi smakowały:)
Ale przecież miało być o poniedziałkach. Zawsze lubiłam wcześnie wstawać i wstawałam ok. 2 godzin wcześniej niż musiałam, by spokojnie zacząć dzień. A za najfajniejsze w poniedziałki uznawałam powrót do rutyny całego tygodnia.
Nawet teraz, gdy od lat nie muszę nigdzie się spieszyć, lubię jak się tydzień zaczyna, bo wtedy mogę zaplanować co i jak. Szczęśliwie w grudniu udało mi się załatwić większość spraw urzędowych i styczeń zapowiada się lajtowo. Czeka nas natomiast dużo świętowania. Mój mąż już miał urodziny , teraz wnuk 15 będzie obchodził 1 roczek łącznie z chrztem a 22 stycznia mój syn ma następne urodziny, bo wszyscy panowie w mojej rodzinie są styczniowi:))
Grudzień i styczeń to moje ulubione miesiące do świętowania. Nie mam pojęcia co kupić wnukowi z okazji tego chrztu?? wiem, że są jakieś zwyczaje z tym związane, ale ja już tak daleko odeszłam od kościoła, że nie jestem w temacie.
Może coś doradzicie??
łatwiej dla dziewczynki wybrać, ale to akurat nie ułatwi Ci;)
OdpowiedzUsuńMoże Twoje dziecko da Ci wskazówki?
może Odcisk Bobasa ? fajna rzecz - stópka,nóżka dziecka odbita na pamiątkę.
OdpowiedzUsuńAlbo odcisk z ramką i wstawiacie wasze zdjęcie;D
Kup mu ładne wydanie Biblii. Nie jakieś obrazkowe, tylko rzetelne, takie, które mu się przyda niezależnie od tego, co potem z tym swoim chrztem zrobi.
OdpowiedzUsuńJesteś jedyną osobą o któej wiem, że udało jej sie schudnąć w święta ;)
OdpowiedzUsuńW lutym mam chrzciny i kupiłam srebrny smoczek na pamiątkę. Można do niego włożyć pierwszy ząbek, któy wypadnie. Jest ich sporo na allegro.